Michał Świeca i Dawid Szańca to młodzi, energiczni i niezwykle sympatyczni założyciele firmy Icom Poland (na rynku od 2009 r.). Są wytrwali w dążeniu do celu, perfekcyjni w tym, co robią, a przy tym bardzo kompetentni. I pewnie dlatego grono współpracujących z nimi klientów poszerza się tak błyskawicznie.
Jakie cechy charakteru cenią Panowie w sobie najbardziej?
Michał Świeca: Perfekcjonizm, który, niestety, czasami potrafi być uciążliwy dla współpracowników. Poza tym dosadną szczerość, która w dzisiejszych czasach nie jest mile widziana, jednak ci, którzy są godni uwagi, ją doceniają.
Dawid Szańca: Punktualność – ceniąc swój czas, cenię również czas innych.
Wytrwałość w dążeniu do celu – pokazanie samemu sobie, że jednak można.
Perfekcjonizm, tak jak wspomniał już Michał. Wymagając wiele od siebie, wymagamy również sporo od innych.
Która z tych cech jest najbardziej przydatna w prowadzeniu biznesu?
Michał Świeca: Chyba najbardziej przydatną cechą jest perfekcjonizm, który nie pozwala mi podejmować wyzwań, których nie będę mógł wykonać w minimum 150 procentach.
Dawid Szańca: Myślę, że najbardziej przydatną cechą jest wytrwałość w dążeniu do celu, w szczególności w obecnych, niepewnych czasach.
Co chcieliby Panowie w sobie zmienić?
Michał Świeca: Nic, uważam, że każdy z nas powinien mieć świadomość swoich słabości i potrafić sobie z nimi radzić. Idealny charakter jest po prostu nudny.
Dawid Szańca: Nie ma ludzi doskonałych, każdy z nas ma wady, ważne, żeby w życiu być sobą.
Ulubiona książka, film…
Michał Świeca: „The Pursuit of Happyness” – film o niesamowitej wierze w sukces własnego działania. Polecam każdemu, kto ma chwilę zwątpienia w to, co robi…
Dawid Szańca: „Forrest Gump” – film o poszukiwaniu miłości i szczęścia, czyli dwóch rzeczy, które są tak naprawdę człowiekowi potrzebne do życia…
Jaka część pracy podoba się Panom najbardziej?
Michał Świeca: Każda część mojej pracy jest interesująca. Codziennie uczę się nowych rzeczy. Ciężko wybrać coś, co najbardziej mnie w niej pociąga.
Dawid Szańca: Na pewno jest to kontakt z klientem, wymiana uwag, poglądów, pomysłów związanych z branżą, dzięki temu też lepiej poznaje się klientów oraz konkurencję.
Czego Panowie nie lubią w swojej pracy?
Michał Świeca: Na to odpowiem bez zawahania. Nie znoszę wcześnie wstawać do pracy. Zazwyczaj spotkania umawiam od godziny 11. Najlepiej określił to nasz doradca podatkowy: „Panie Michale umawiamy się w pana rano, a moje popołudnie”.
Dawid Szańca: Wyjazdów do Chin. Ciężko przeżywam rozłąkę z rodziną, a w szczególności z moim czteroletnim synem, za którym bardzo tęsknię.
Jakie trzy rzeczy zabraliby Panowie na bezludną wyspę?
Michał Świeca: Biurko, telefon i komputer – rozkręcamy nowy biznes, hasło przewodnie „Wypoczywaj na bezludnej wyspie”.
Dawid Szańca: Wystarczy jedna – lampa z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia, jednym z nich byłaby prośba o złotą rybkę, która spełniłaby kolejne trzy życzenia.
Ulubiona forma spędzania czasu wolnego…
Michał Świeca: Jestem zbiorem wielu sprzeczności i czasami w wolne dni leniuchuję, objadając się w ulubionych miejscach, a czasami wsiadam na rower i spalam to, co urosło podczas poprzednich dni wolnych.
Dawid Szańca: W zależności od nastroju i stanu zmęczenia cenię zarówno wypoczynek bierny, leniuchowanie, jak i wypoczynek czynny – w głównej mierze wolny czas przeznaczam na zabawy z synem oraz wędkarstwo.
Czy mają Panowie jakieś marzenia?
Michał Świeca: Jak każdy. Od tych najmniejszych, które spełniam każdego dnia, do tych wielkich, których pewnie się nie da spełnić w ciągu całego życia. Życie bez marzeń nie ma sensu. To chyba dla nich robimy to, co robimy.
Dawid Szańca: Tak, mam ich sporo. Małe i duże, te, które się już spełniły, a także te, które może jeszcze się spełnią.
Jakie jest Panów motto życiowe?
Michał Świeca: „Nie żałuj minionych chwil, tylko wyciągnij z nich wnioski”.
Dawid Szańca: „Nigdy się nie poddawaj. Dopóki walczysz, jesteś w grze”.