Z badania przeprowadzonego przez międzynarodowy ośrodek badawczy IPSOS
dla PayPal wynika, że ponad 70 proc. Polaków kupuje towary przez
Internet, a 16 proc. zamawia je zagranicą. Jako główny powód kupowania
online za granicą wymieniają oni niską cenę (48 proc.), oraz większy
wybór towarów (45 proc.).
PayPal sprawdził, gdzie polscy użytkownicy mogą kupić markowe produkty
najtaniej. Badania uwzględniły popularne sklepy internetowe w USA,
Niemczech, Rosji, Chinach i niektórych krajach europejskich. Z analizy
przeprowadzonej przez PayPal w najpopularniejszych sklepach
internetowych w wymienionych krajach wynika, że w 2013 roku oferowały
one ceny niższe niż ich polskie odpowiedniki.
PayPal sprawdził kilkaset
produktów reprezentujących kilka kategorii, dostępnych w popularnych
sklepach w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Rosji,
Chinach oraz na wybranych europejskich rynkach.
Pod koniec ubiegłego roku Wielka Brytania stała się jednym z
najpopularniejszych miejsc zakupów internetowych wyprzedzając zarówno
USA jak i Chiny. W Europie często odwiedzano także niemieckie sklepy
wirtualne. Z wewnętrznych danych PayPal wynika, że w ostatnim roku
najbardziej wzrosły płatności wysłane przez polskich użytkowników do
sklepów online w Wielkiej Brytanii (wzrost o 32 proc.), Niemczech
(wzrost o 27 proc.), USA (18 proc.) i Chinach (16 proc.).
Polscy
klienci sklepów internetowych mogą uzyskać najlepszą cenę głównie w
Stanach Zjednoczonych i Niemczech, w zależności od kategorii danego
produktu. Polacy, którzy robią zakupy w USA mogą kupić elektronikę o 35
proc., a ubrania nawet o 55 proc. taniej niż w rodzimych sklepach. Gry i
zabawki są 50 proc. tańsze, a dokładnie jedną czwartą mniej zapłacimy
tam za kosmetyki.
Na niemieckim rynku, gry i zabawki są
dostępne za już za połowę ceny obowiązującej w polskich sklepach, odzież
jest do 52 proc. tańsza, podczas gdy za produkty z działu elektroniki
lub kosmetyków zapłacimy o około 16 proc. mniej niż w Polsce.
Wielka
Brytania oferuje konkurencyjne ceny odzieży (prawie 65 proc. taniej niż
w Polsce), oraz oszczędności na kosmetykach (16 proc.), grach i
zabawkach (33 proc.) oraz elektronice (27 proc.). Chińskie e-sklepy
pozwalają zaoszczędzić do 55 proc. na elektronice i 57 proc. na grach.
Towary zakupione na terenie Unii Europejskiej nie podlegają ocleniu. W
Polsce za zakupy poniżej 150 euro (ok. 630 zł) nie zapłacimy cła, a
jedynie 23 proc. podatku VAT.
Przesyłki o wartości do 45 euro mogą
dodatkowo zostać zwolnione z podatku VAT. Dotyczy to niewielkich
paczek, które oznaczone są jako prezent i nie służą do użytku
handlowego.
Źródło: www.propertynews.pl